Pacjenci z zaawansowanym rakiem jelita grubego nadal czekają na dostęp do nowoczesnego leczenia. Lada dzień Ministerstwo Zdrowia opublikuje znowelizowany wykaz refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych. Czy płatnik wysłucha apele o pilnej potrzebie refundacji trzeciej i czwartej linii leczenia zaawansowanego raka jelita grubego?
Trudną sytuację tej grupy chorych skomentował niedawno prof. Tadeusz Pieńkowski – kierownik Kliniki Onkologii i Hematologii CMKP:
– Ostateczny wynik leczenia choroby przewlekłej to suma terapii podejmowanych od momentu wystąpienia choroby do końca życia chorego. Liczba możliwości leczenia, dostępność do leków i czas trwania kuracji przekłada się bezpośrednio na życie chorych. Akurat w przypadku chorych na raka jelita grubego w fazie zaawansowania choroby duża część z tych chorych może żyć bardzo długo i funkcjonować w sposób bardzo mało zakłócony – pod warunkiem, że stale będzie brać leki. Podobnie jak chorzy na cukrzycę czy nadciśnienie, którzy żyją pośród nas, bo mają dostęp do leków chroniących ich przed wystąpieniem powikłań, chorób zagrażających im zgonem. W onkologii jest bardzo podobne zjawisko. W wielu nowotworach życie chorych uzależnione jest od dostępu do kolejnych leków. Kiedy nowotwór złośliwy rozwija oporność wobec pierwszego leku, trzeba podać drugi, a potem trzeci i kolejny. Trzeba kojarzyć te leki i całe ścieżki leczenia chorego planować tak, żeby z tych wszystkich technologii chory mógł otrzymać korzyść – ocenił w rozmowie z Medexpress.pl prof. Tadeusz Pieńkowski.
Pełen materiał dostępny jest w nagraniu opublikowanym przez serwis Medexpress.pl:
Skomentuj